Bruschetta to bardzo prosty przepis na udane i smaczne danie. Można nawet zarzucić, że tak banalna w wykonaniu, że być może nie warta zachodu. Nic bardziej mylnego. Bruschetta w moim wydaniu, troszkę odmieniona, ponieważ zamiast włoskiej oliwy użyłam naszego masełka. A potem już poszło samo chleb, pomidor, mozzarella, czosnek i odrobina bazylii lub oregano. Co do chlebka- żeby bruschetta była smaczna najlepiej użyć… starego chleba. Tylko nie przesadźcie ze starością, chodzi oczywiście o taki nie pierwszej świeżości. Najlepiej użyć właśnie takiego chleba, który średnio smakuje już czerstwy, natomiast do grzanek nadaje się idealnie. To całkiem fajne rozwiązanie dla nie marnowania żywności, o którym mówi się coraz więcej i które zaczyna stanowić poważny problem dzisiejszego świata. Tu bez najmniejszego wysiłku- zamiast wyrzucać chleb, bo nie jest już świeży wystarczy 5 minut, by stworzyć pyszne śniadanie czy przekąskę dla siebie lub ukochanej osoby. No to działamy!
Składniki:
- 6 kromek chleba
- 3-4 ząbki czosnku
- 2 -3 duże pomidory
- 200 g mini mozzarelli
- oregano, bazylia
- sól
- masło około 3 łyżki
Sposób przyrządzenia:
Pomidora parzymy, obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Czosnek obieramy. Mozzarellę kroimy na pół, ewentuanie ćwiartki. Rozpuszczamy masło na patelni (około 1 łyżki na 2 kromki chleba), następnie smażymy chleb po 1-1,5 minuty z każdej strony. Chlebek nacieramy obficie czosnkiem, kładziemy na nim pokrojonego w kostkę pomidora, mozzarellę, zioła. Solimy do smaku.
Smacznego!