W CIĄŻY… MOŻE BYĆ PIĘKNIE
Pamiętam jak 4 lata temu byłam w ciąży z Kubusiem i szukając bielizny byłam „lekko” przerażona wyglądem biustonoszy. Często babcine, nie pozostawiające złudzeń co do funkcji, oraz w trzech kolorach: bieli, czerni i beżu. Szaleństwo. Pomyślałam, że to niemożliwe, żeby na polskim rynku nie było fajnej, wygodnej i kobiecej bielizny, która oprócz oczywistej funkcji jest po prostu ładna (już nawet nie oczekiwałam zachwytu).
Kto szuka ten znajdzie
Odkryłam markę Mom To Be. Kocham takie marki tworzone przez mamy dla mam. Bo przecież my najlepiej wiemy jakie są nasze potrzeby. Do tego dobrze jest wspierać polski rynek, który ma coraz więcej do zaoferowania. Myślę, że opisywanie słowami tych produktów jest zbędne. Napiszę Wam tylko, że bielizna jest ultra wygodna, spełniająca swoje funkcje. Detale i jej piękno pozostawiam do oceny wizualnej :). A jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Ta rozmiarówka jest na wszystkie biusty. Zakres miseczek jest tak duży, a dziewczyny służą pomocą w doborze odpowiedniego rozmiaru. Dla mnie to bardzo ważna kwestia.
Biustonosz Fave Soft Mint – model z fiżbinami, które nie wżynają się w okolice pach, ani pod biustem. Zwróć uwagę na detale na ramiączkach, wyglądają fantastycznie. Miseczka mocno trzyma nawet spore biusty (miseczki od C do F).
Biustonosze Fave Soft Mint oraz Grace Soft Light Grey . Teraz o tym drugim modelu. Piękny ozdobny tył ramiączek. Jestem w nich zakochana. Wszystkie te modele nadają się do karmienia (odczepiasz część miseczki jedną ręką).
Bardziej sportowy, bez fiszbin model Motley Floral – niezwykle wygodny, dający dużą swobodę, idealny na nockę, ale też do codziennego funkcjonowania. Dobrze podtrzymuje nawet duże piersi.