Hygge Na Szczęście – Signe Jahansen
Hygge Na Szczęście – Signe Jahansen. I co? Zapada cisza? Ktoś powie: „o matko, znów to hygge, oszaleć można”. A ja się cieszę. Jesteśmy zdecydowanie za bardzo zabiegani, zdecydowanie za bardzo spięci, zdecydowanie nie szanujemy swojego wolnego czasu. Odprężmy się i zrelaksujmy. Jest hygge. Dla mnie hygge to gotowanie, kuchnia. Raz po raz urządzanie wnętrza naszego mieszkanka. To szczęście, ten moment, który właśnie przezywam. Mam możliwość pisania do Was i wiedz, że jeśli to właśnie teraz czytasz Ty, właśnie Ty, wiedz, że moje hygge nie idzie na marne. Bo mój blog to właśnie hygge.
Hygge Na Szczęście to super książka
Dla mnie super ponieważ oprócz oczywistego opisu hygge zawiera mnóstwo przepisów. Cudnych przepisów w stylu bliskiemu mojemu sercu i zdjęciom potraw takich, że chciała bym wyrwać kartki z książki, oprawić sobie w ramkę i podziwiać na ścianie.
A może chcielibyście się dowiedzieć co to fika? Ta książka wszytko Wam wyjaśni.
Przepisy są proste, a jak wiemy większość prostych rzeczy ujmuje swoim smakiem.
Oprócz tego w tej cudnej książeczce znajdziecie opowieści o skandynawskim designie (który tak kocham, i który wprawia mnie w stan permanentnego odpoczynku). Poczytacie o duchu samowystarczalności. O zajęciach poza domem, które sprawiają ludziom radość. O bliskości, wspólnocie i otwartości.
To książka, którą możecie wziąć do pociągu, usiąść z nia przy filiżance herbaty/ kawy. Poczytać w autobusie. W przerwie między zajęciami, w korku (opcja dla Warszawiaków). Jest cudna. I ja ją Wam z całego serca polecam!
Niech moc będzie z Wami!