Ratatouille to takie nasze leczo. Multum warzyw, odrobina przypraw, troszkę czasu i bomba witaminowa gotowa. w zasadzie oprócz etapu krojenia warzyw, danie robi się samo! Przepis mam z nowej książki Ani Starmach Pyszne Obiady. Dzięki uprzejmości Ani przysłano mi caaaały wielki kosz warzyw do tej potrawy i miałam za zadanie pokroić je w 180 sekund ! I wiecie co? Udało się! A przepis na to cudo macie poniżej! Od siebie dodałam świeży majeranek a wyrzuciłam tymianek i liść laurowy.
Link do filmiku z wyzwania TUTAJ !
Składniki:
- 3 duże pomidory
- 2 cebule
- 2 papryki
- 2 cukinie
- 1 bakłażan
- 2 ząbki czosnku
- majeranek świeży
- 2 łyżkami oliwy
- sól
- pieprz
Sposób przyrządzenia:
Paprykę, pomidora, cukinię i bakłażana kroimy w kostkę. Czosnek siekamy w plasterki, cebulkę w drobną kostkę. Na oliwek z oliwek dusimy cebulę z czosnkiem, dodajemy pokrojone warzywa. Zaczynamy od papryki, po kilku minutach dodajemy bakłażana, cukinię oraz pomidory. Dodajemy soli, pieprzu i majeranku. Dusimy całość pod przykryciem około 10 minut.
Prawda, że szybko? I totalnie zdrowo! Pozostaje więc tylko przekonać męża żeby zjadł bezmięsny obiad i dzieci, że cała miska warzyw nie gryzie! Powodzenia! Sesese.